Naszą szkolną tradycją staje się powoli organizowanie rajdów. Po ubiegłorocznym rajdzie pieszym do Pasieki Pod Lasem wybraliśmy się ponownie w to urocze miejsce.
Tym razem jednak dotarliśmy tam rowerami, a cel naszej wędrówki był zupełnie inny niż poprzednim razem. Na miejscu spotkaliśmy się jak zwykle z ciepłym i serdecznym przyjęciem przez gospodarza. Pan Jerzy Kowalski – pszczelarz z zamiłowania, a jednocześnie zawodowy żołnierz zorganizował nam prawdziwy obóz przetrwania.
W trakcie zajęć na temat: „Survival” dowiedzieliśmy się, czym jest bezpieczeństwo osobiste. Poznaliśmy szczegółowo wyposażenie plecaka, które okazuje się niezbędne
do przetrwania w trudnych warunkach; pokazaliśmy także, co wzięliśmy ze sobą. Przećwiczyliśmy podstawy udzielania pierwszej pomocy rannym osobom. Najwięcej emocji towarzyszyło nam przy budowaniu własnego schronienia. Byliśmy z siebie dumni, gdy bez użycia zapałek udało nam się samodzielnie rozpalić ognisko. Najtrudniejszym zadaniem było wyznaczanie azymutu za pomocą kompasu, ale i z tym sobie świetnie poradziliśmy, znajdując za pomocą tego przyrządu tabliczki ukryte w terenie. Zwieńczeniem naszego pobytu było wspólne ognisko. Warto podkreślić, że każdy z nas otrzymał certyfikat ukończenia kursu podstaw survivalu.
Serdecznie dziękujemy panu Jerzemu Kowalskiemu za zorganizowanie nam tak ciekawych zajęć. Zdobyte umiejętności na pewno się nam przydadzą, a zasłyszane od pana Jerzego żołnierskie opowieści może zainspirują kogoś z nas do włożenia munduru w przyszłości. Któż to wie?
Uczniowie klasy V i VI wraz z wychowawcami i opiekunami: panią Moniką Korszlą, panem Grzegorzem Morylowskim oraz panią Urszulą Torbiczuk.
